To jest szalone. Nasz najnowszy startup SaaS GGLOT.COM okazał się wielkim sukcesem. Dodaliśmy 10 000 użytkowników w ciągu 6 miesięcy. Wtedy rozpoczęła się pandemia COVID-19, mieliśmy szczęście (lub pecha), aby uruchomić GGLOT.
Uruchomienie to zabawne słowo. Nie wystrzeliliśmy rakiety jak Elon Musk, ani nie urządziliśmy wielkiej imprezy, na którą zaproszono by całą amerykańską prasę, z rzekami szampana, klaunami i nocnymi DJ-ami. To była cicha wersja strony, którą zbudowaliśmy na WordPressie. Wydanie zostało wydane w języku angielskim, z ledwo działającym blogiem i dość szkicowym SEO. Ale jak to się mówi: „Najpierw uruchom. Popraw to później ”. Zaczęliśmy ulepszać usługę na bieżąco.
Na początku Gglot nie mógł wiele zrobić. Transkrybował pliki audio i wideo na tekst, ale nie mógł obsługiwać wielu mówców, nie miał odpowiednich znaczników czasu i edytora online. Usługa była czystym MVP - usługą transkrypcji barebone, mającą na celu niską cenę i wydajność. Nie obiecaliśmy obsługi klienta na światowym poziomie, ani żadnych zaawansowanych funkcji. Po naszym eksperymencie ze startem low-end - ConveyThis , zdecydowaliśmy się usunąć dzwonki i gwizdki i skupić się na podstawowej funkcjonalności - automatycznej transkrypcji .
Najtrudniej było przetłumaczyć stronę na wiele języków i przekonać zagranicznych użytkowników do zakupów. Uruchomiliśmy w języku niemieckim i konfigurujemy reklamy w Niemczech. Dodaliśmy wersję francuską i uruchomiliśmy reklamy we Francji. Na początku to działało, ale potem zauważyliśmy, że reklamy w tych krajach są bardzo drogie, a nasza znajomość tego języka jest ograniczona. Więc wycofaliśmy się z tych rynków (tymczasowo, taka jest nadzieja!)
Następnie próbowaliśmy dodać język niderlandzki i kupić reklamy w Holandii. Niepowodzenie.
Mamy też wersję duńską i ustawiliśmy reklamy w Danii. Znowu się nie udało.
Liczba nowych rejestracji była niska, a kliknięcia naprawdę drogie.
Sfrustrowani, nie wiedzieliśmy, co robić. Rynek amerykański jest naprawdę konkurencyjny ze średnią 2 USD za kliknięcie. Rynki europejskie nie są tak tańsze przy średniej wartości kliknięcia 1 USD. Za każdym razem, gdy ktoś kliknie naszą reklamę i nie kupi od nas, kosztuje nas kawę. To dużo, biorąc pod uwagę, jak tani jest nasz dostawca i że naszą niszą są przystępne cenowo usługi transkrypcji i tłumaczenia online.
Dlatego potępiając świat rozwinięty, zdecydowaliśmy się na jakiś czas skupić się na krajach rozwijających się. Jeśli grasz w szachy na całym świecie, cały świat jest twoją grą w szachy. Robisz zakłady, penetrujesz jeden kraj. Jeśli to zadziała, zostajesz. Jeśli tak nie jest, wycofujesz się (nie twój peepee, haha). Metodą prób i błędów wybraliśmy jeden język po drugim i natknęliśmy się na całkiem niezłe.
W trosce o utrzymanie dużego napięcia na konkurencyjnym polu. Jestem pewien, że niektórzy z naszych konkurentów bardzo starają się przeczytać ten artykuł. Nie powiem, w jakich krajach odnieśliśmy sukces. Możesz więc samemu poeksperymentować i wypalić Google Ads na całkiem wysokim poziomie. Wspomnę tylko, że można uruchomić usługę w kraju, w którym jej nie ma, a ludzie będą wdzięczni za korzystanie z niej.
Oprócz reklam, Gglot zyskał całkiem niezłą przyczepność dzięki własnemu programowi afiliacyjnemu. Przygotowaliśmy książkę Petera Thiela i największe spostrzeżenie, którym się podzielił: „PayPal wypłacił pieniądze każdemu nowemu użytkownikowi”. Było bardzo drogie, ale pomogło PayPal rozwinąć się i skuteczniej konkurować z X.com - pierwszym startem płatniczym Elona Muska. Kierując się tą logiką, zdecydowaliśmy się rozdać 5 dolarów każdemu nowemu użytkownikowi, który poleci nam innych użytkowników. To nasz sposób, aby podziękować influencerom za próbę rozpowszechnienia informacji, zwłaszcza w językach obcych.
Podsumowując, aby w ciągu pierwszych 6 miesięcy od uruchomienia osiągnąć 10000 użytkowników, należy:
Co o tym myślisz? Czytamy każdy komentarz!